cox
Gość
|
Wysłany: Czw 22:43, 26 Lut 2015 Temat postu: Czarna dziura - może nie tak czarna i może nie dziura ? |
|
|
Załóżmy, że czarna dziura to nie "czarna dziura" z jej wszystkim zakładanymi do tej pory własnościami. Załóżmy, że ten obiekt to jednak cylinder o "prawie" nieskończonej długości w dodatku obracający się o ile tego typu cylinder może się obracać. Każdy "materialny" obiekt który dostanie się do niego może poruszać się jedynie po ściankach tego cylindra. Każdy wlatujący obiekt do cylindra otaczany jest polem. Prędkość wlotowa = prędkości wylotowej. Czas wewnątrz nie biegnie. "Czarna dziura" to środek transportu.
A teraz załóżmy że mikro czarne dziury powstające w akceleratorze cząstek to tak naprawdę mikro cylindry. Tylko je powiększyć i ukierunkować i mamy problem transportu międzygwiezdnego rozwiązany. Nawet jeśli to transport podwymiarowy to za pośrednictwem używanych przez nas wymiarów i zjawisk możliwy dla nas do uzyskania.
Kolejny element układanki: załóżmy że stworzymy na attosekundę taką osobliwość przed naszym statkiem - uzyskamy dzięki temu nieskończony ciąg możliwy do sterowania.
Hmmm ? Mógłby to ktoś rozsądny rozważyć ?
|
|