Maciunek
inżynier
Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 86
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Rybnik - de siti of kejos
|
Wysłany: Wto 17:07, 21 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Mam taką ideę. Pomijamy oczywiście konstrukcję wózka, bo można go po prostu skądś "wytrzasnąć", choćby wykombinować z DOBRZE NAOLIWIONEJ starej wrotki. Trzeba by wymyślić jakiś rodzaj sztywnego wentyla dla tego balona. Ja bym to widział w postaci rurki - plastikowej, albo metalowej, o średnicy 0,5 - 1 cm i długości 1 - 2 cm, którą włożyłbym do wentyla balona i obwiązał w dwóch miejscach np. sznurkiem. Taki wentyl trzeba by jakoś przymocować do tej wrotki. Najlepiej zrobić na wrotce takie "rusztowanie" w postaci zwykłego SZTYWNEGO druta, albo odpowiednio wygiętej blaszki, która będzie wystawać tak paręnaście cm ponad tą wrotkę żeby było trochę miejsca dla napompowanego balona. Sznurkiem wentyl przymocować do rusztowania i gotowe. Tylko jeszcze mała przeciwwaga na drugim końcu wrotki, żeby jej kółek nie poderwało do góry przy starcie.
Tak mogłoby to wyglądać (tylko proszę się nie śmiać ):
Post został pochwalony 0 razy
|
|