Autor Wiadomość
tomekbe
PostWysłany: Wto 18:14, 02 Sty 2007    Temat postu:

Rozumiem, że zbudowałeś pojazd. Czekamy na zdjęcie.
Gość
PostWysłany: Nie 1:42, 31 Gru 2006    Temat postu:

Anonymous napisał:
tomekbe napisał:
To chyba jedyne rozsądne i najmniej skomplikowane rozwiązanie. Nie ma co kombinować. Ja bym jeszcze tylko troszkę ten wentyl skierował w dół, tak żeby odrzut "naciskał" jednocześnie przód wózka-wrotki. Wtedy przeciwwaga mogłaby być trochę lżejsza i wózek mógłby dalej pojechać.
Ewentualnie zamiast wózka wziąć plastikową ciężarówkę-zabawkę. Wywalić ładownie i tam umieścić rusztowanie z balonem.
Kiedyś widziałem taki "projekt" kolejki - linka przyczepiona na dwóch końcach pokoju. Do balona przymocowana rurka i przez nią przeciągnięta ta linka. Ale to chyba nie wchodzi w grę.
Jak zrobisz pojazd to prześlij fotkę Smile
ta przeciwwaga wyjasnia wszystko ,ha ha
bingo
Gość
PostWysłany: Nie 1:40, 31 Gru 2006    Temat postu:

tomekbe napisał:
To chyba jedyne rozsądne i najmniej skomplikowane rozwiązanie. Nie ma co kombinować. Ja bym jeszcze tylko troszkę ten wentyl skierował w dół, tak żeby odrzut "naciskał" jednocześnie przód wózka-wrotki. Wtedy przeciwwaga mogłaby być trochę lżejsza i wózek mógłby dalej pojechać.
Ewentualnie zamiast wózka wziąć plastikową ciężarówkę-zabawkę. Wywalić ładownie i tam umieścić rusztowanie z balonem.
Kiedyś widziałem taki "projekt" kolejki - linka przyczepiona na dwóch końcach pokoju. Do balona przymocowana rurka i przez nią przeciągnięta ta linka. Ale to chyba nie wchodzi w grę.
Jak zrobisz pojazd to prześlij fotkę Smile
ta przeciwwaga wyjasnia wszystko ,ha ha
Maciunek
PostWysłany: Wto 21:11, 21 Lis 2006    Temat postu:

Heh.. Obliczenia powiadasz.. Myślę, że za dużo tu niewiadomych żeby coś tu liczyć.. Najmniej kłopotu byłoby z wyznaczeniem masy, a więc i siły nacisku. Ale poza tym trzeba by zmierzyć jakoś siłę odrzutu, jaka powstaje przy wylocie powietrza i tarcie toczne kółek. Trzeba by wziąć pod uwagę, że siła napędzająca wózek jest przyłożona dużo powyżej środka ciężkości, więc mamy tak na prawdę do czynienia z momentem siły. To mogłoby nawet pozwolić nam obliczyć masę przeciwwagi, albo kąt pod jakim trzeba by umocować wylot balona żeby pojazd się nie wywrócił.. Ale niestety bez siły odrzutu nie ma co liczyć..
Niezarejestrowany
PostWysłany: Wto 20:54, 21 Lis 2006    Temat postu:

Dzięki!
Nad czymś takim też myślałem ale fizykiem nie jestem więc miałem wątpliwości. W każdym razie dzięki za wyczerpującą odpowiedź Smile
A jak daleko cos takiego mogło by pojechać?
Czy do takiego procederu mogłyby być jakieś obliczenia, wzory etc. zawsze to robi jakieś wrazenie na nauczycielu Smile

Pozdrawiam! Smile
tomekbe
PostWysłany: Wto 18:19, 21 Lis 2006    Temat postu:

To chyba jedyne rozsądne i najmniej skomplikowane rozwiązanie. Nie ma co kombinować. Ja bym jeszcze tylko troszkę ten wentyl skierował w dół, tak żeby odrzut "naciskał" jednocześnie przód wózka-wrotki. Wtedy przeciwwaga mogłaby być trochę lżejsza i wózek mógłby dalej pojechać.
Ewentualnie zamiast wózka wziąć plastikową ciężarówkę-zabawkę. Wywalić ładownie i tam umieścić rusztowanie z balonem.
Kiedyś widziałem taki "projekt" kolejki - linka przyczepiona na dwóch końcach pokoju. Do balona przymocowana rurka i przez nią przeciągnięta ta linka. Ale to chyba nie wchodzi w grę.
Jak zrobisz pojazd to prześlij fotkę Smile
Maciunek
PostWysłany: Wto 17:07, 21 Lis 2006    Temat postu:

Mam taką ideę. Pomijamy oczywiście konstrukcję wózka, bo można go po prostu skądś "wytrzasnąć", choćby wykombinować z DOBRZE NAOLIWIONEJ starej wrotki. Trzeba by wymyślić jakiś rodzaj sztywnego wentyla dla tego balona. Ja bym to widział w postaci rurki - plastikowej, albo metalowej, o średnicy 0,5 - 1 cm i długości 1 - 2 cm, którą włożyłbym do wentyla balona i obwiązał w dwóch miejscach np. sznurkiem. Taki wentyl trzeba by jakoś przymocować do tej wrotki. Najlepiej zrobić na wrotce takie "rusztowanie" w postaci zwykłego SZTYWNEGO druta, albo odpowiednio wygiętej blaszki, która będzie wystawać tak paręnaście cm ponad tą wrotkę żeby było trochę miejsca dla napompowanego balona. Sznurkiem wentyl przymocować do rusztowania i gotowe. Tylko jeszcze mała przeciwwaga na drugim końcu wrotki, żeby jej kółek nie poderwało do góry przy starcie.

Tak mogłoby to wyglądać (tylko proszę się nie śmiać Wink ):

Gość
PostWysłany: Wto 11:51, 21 Lis 2006    Temat postu:

Dokładnie. Ma to być pojazd jeżdżący, który będzie napędzany wyrzutem powietrza z balona.

Pozdrawiam!
tomekbe
PostWysłany: Pon 15:27, 20 Lis 2006    Temat postu:

Odnośnie Twojego konta. Żeby je aktywować należy wysłać maila do mnie a ja udzielam aktywacji. W mailu napisz coś o sobie Smile
Co do fizycznego problemu. Nie bardzo wiemy jak to sobie wyobrażasz, ale powiedzmy że ma to być rodzaj wózka z napędem odrzutowym, który będzie własnie z balonu. Puszczasz nadmuchany balon i on gra rolę silnika odrzutowego przez chwile. O coś takiego chodzi?
Niezarejestrowany
PostWysłany: Pon 13:05, 20 Lis 2006    Temat postu: Pojazd na fizykę

Witam!
Nie mogę się zarejestrować (ciągle mi wychodzi, że kod aktywacyjny jest błędny) więc piszę na gościu.
Otóż mam na fizykę skonstruować pojazd (jeżdżący po ziemi), który napędzany jest wyporem powietrza z balona. Niby proste ale za Chiny nie mogę nic stworzyć!
Będę wdzięczny za każdą pomoc Smile

Pozdrawiam!

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group